TWOJA ZIEMSKA RODZINA


Autor: mojzeszpl | Kategorie: Przesłanie Mojżesza 
Tagi: bóg   brat   matka   wiara   ojciec   egzorcysta   słowo   syn boży   sąd ostateczny   apokalipsa   przepowiednia   stwórca   światło   jasnowidz   rodzina   prorok   modlitwa   uzdrowiciel mojżesz   doktryny   siostra   wieszcz   bogusław gas   królestwo tysiącletnie   święty graal   znajomi   obiawienie   rzwój duchowy  
12 kwietnia 2010, 00:23

TWOJA ZIEMSKA RODZINA

2.

A to cała ziemska rodzina nawiedzona od matki po syna mówią ludzie twory.

To ich reakcja na słowa o Stwórcy o przestrzeganiu praw Stworzyciela, życiu zgodnie z trzema prawami Najwyższego.

Widać tylko uśmiech na twarzy żadnego zastanowienia nad słowami Pana Naszego. Nie ma was życia duchowego tylko wszystko, co materialne was zajmuje do ostatniej chwili, do ostatnich dni.

Nie walczycie o siebie myślicie, że to takie sobie gadanie.

Nie reagują na wydarzenia, które nasilają się na całej Ziemi, to was nie dotyczy, bo nic jeszcze nie zniknęło wam z najbliższego otoczenia.

To nic tam kolejne katastrofy lotnicze, wypadki drogowe, a wy i tak dbacie o swe życie materialne, a nie o rozwój duchowy.

Idziecie do kościoła na mszę, dacie na tacę i macie cały swój obowiązek rozwoju duchowego już na cały tydzień spełniony.

I tak ludzki twór wiedzie swoje próżne życie z dnia na dzień, tygodnia na tydzień, rok po roku i minęło tysiące lat.

 Mimo, że było wielu proroków na tej Ziemi, ale nikt nie chciał ich słuchać i naśladować, aby podążać drogą do Światła, do Pana Najwyższego.

Prowadzisz ludzki tworze tylko jakieś swoje gierki, a nie odczytujesz znaków na niebie i ziemi, które wskazują drogę właściwą do Stwórcy, do Światła, a nie na zatracenie twoje ludzki tworze.

Weź się w garść to twa ostatnia chwila na przetrwanie i służenie Najwyższemu Panu, w Królestwie Tysiącletnim i podążanie drogą do Światła, prawdziwego rozwoju duchowego, a nie rozwoju kościelnego czyli materialnego.

Tam w kościele za garść pieniędzy można kupić sobie modlitwę, odpust i co tylko zapragniesz.

Na drodze do Stwórcy nie ma to żadnego znaczenia tylko praca nad swoim prawdziwym poznaniem wiedzie ludzkiego ducha drogą do Światła, a nie na zatracenie.

Dwa tysiące lat temu za pieniądze wysłaliście ludzkie twory Syna Bożego, Jezusa Chrystusa na zatracenie.

Dzisiaj też chętnie byście to uczynili, ale nie macie już wolnej woli, nie macie siły, bo zostaliście wszyscy już osądzeni, tylko czekacie na wykonanie wydanego przez siebie samych wyroku duchowego.

Tu już nic za pieniądze nie odkupicie, świadectwem jest wasze całe życie.

Ludzki duchu nikt ci nie pomoże, tylko twoja własna praca brana jest pod uwagę.

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz