LUDZKIE GADANIE

LUDZKIE GADANIE

71.

Ludzkie twory deklarują, że wierzą w Stwórcę i chcą podążać drogą do Światła.

Są to puste deklaracje, za tym nie idą żadne poczynania, tylko słowa.

Nikt z tych deklarujących nie podążą drogą do Światła.

Ludzkie twory zajęte są tak mocno pomnażaniem swoich dóbr materialnych i twierdzą, że na nic nie mają czasu. Brak im świadomości, że podążając do Światła dobra materialne też nam się pojawiają w takich ilościach jak jest to nam niezbędne.

Wszystko co jest na Ziemi pochodzi od Stwórcy i powinno służyć Stwórcy.

Rzeczy gęstomaterialne są nam pomocne, aby rozwijać się duchowo.

Nie powinniśmy ograniczać się do dóbr gęstomaterialnych.

Dla ludzkiego ducha najważniejszy jest rozwój duchowy i podążanie drogą do Światła.

Ludzkie twory za dużo gadają po próżnicy, a za mało pracują nad rozwojem duchowym.

Wiele spotkanych ludzkich tworów na naszej drodze deklaruje się, że chcą się rozwijać duchowo, ale najczęściej kończy się to tylko gadaniem.

Nie należy trzepać językiem nadaremnie.

Najmilszą modlitwą dla Stwórcy są czyny i to tylko ma w tych czasach znaczenie. Duch odchodząc z Ziemi nic gęstomaterialnego nie jest wstanie ze sobą zabrać.

Wszystkie te pseudo ziemskie dobra pozostaną w gęstej materii.

O co więc tak ludzki tworze zabiegasz?

Teraz należy zapomnieć o pustym gadaniu, a wziąć się do pracy duchowej i walczyć o swoje przetrwanie.

Tylko ludzkie duchy, które odnajdą Żywe Słowo przebywające na Ziemi mają szansę przetrwania nadchodzących wydarzeń.

Żywioły swoją pracę intensyfikują na całej kuli ziemskiej. Tłumaczenie wszystkich wydarzeń globalnym ociepleniem jest wielkim nieporozumieniem.

Praca nad rozwojem duchowym daje szansę, abyśmy mogli się unieść z bagna ciemności i rozpocząć pracę w Królestwie Tysiącletnim.

Wszystkie drogi, które nie są skierowane do Światła to prowadzą nas w ciemne nurty.

Ludzki tworze odrzuć ciemności i zacznij prace nad swoim rozwojem, a na pewno wszystko w życiu będzie się rozjaśniało.

Droga do Światła to praca ku czci i chwale Stworzyciela, Pana Naszego Najjaśniejszego.